Skóra twarzy i jej elastyczność, blask oraz zdrowy wygląd – to marzenie nie tylko kobiet. Coraz łatwiej o ekologiczne i dermatologiczne rozwiązania dla różnych grup wiekowych i typów cery. Cena produktu ani marka nie powinny decydować o wyborze. To skład ma najważniejsze znaczenie w kosmetykach.
Jakie funkcje powinny spełniać balsamy i olejki do twarzy?
Balsamy oraz kremy do twarzy coraz częściej produkowane są nie tylko z myślą o poszczególnych grupach wiekowych. Konsumenci i konsumentki sięgający po ekologiczne lub seryjnie produkowane, markowe dermatologiczne balsamy i olejki do twarzy wiedzą, że produkt typu „40+” jest bardzo uniwersalny i mało specyficzny, więc jego skład nie pozwala na szczególnie unikalne i kierunkowe działanie. Osoby o skórze z tendencjami do podrażnień albo skórze przesuszającej się, powinny poszukać na sklepowych półkach właśnie takich produktów, dedykowanych ich typowi cery. Producenci coraz częściej tworzą produkty w seriach – silnie nawilżających lub odmładzających albo pomagających ukrywać przebarwienia, oczyszczających i tonizujących czy mających szczególne działanie przeciw przetłuszczaniu skóry. Nastolatkowie, podobnie jak pięćdziesięciolatkowie, powinni dopasowywać kupowane balsamy i olejki do twarzy w zależności do typu swojej cery.
Nawilżanie skóry właściwej – nie tylko na twarzy
Nawet w przypadku osób, których cera nie predestynuje ich do korzystania z farmakologicznych produktów aptecznych, robiąc zakupy w zwykłej drogerii nabyć można produkty mniej lub bardziej dopasowane do potrzeb swojej skóry. Z jednej strony produkty tego typu powinny silnie nawilżać skórę, ale w przypadku okresu zimowego nadmierne nawilżanie skóry może być niewskazane i wtedy warto poszukać produktu, który będzie raczej tłusty i ochronny przeciwko zimnemu powietrzu, natomiast nawilżać będzie nie powierzchownie, lecz dogłębnie. Przykładowo – jeśli w składzie kosmetyku znajduje się kwas hialuronowy, wtedy można mówić o tym, że kosmetyk pobudza naturalne zdolności absorbujące skóry właściwej i pobudzają jej zdolności reprodukcyjne. Skóra nie jest więc nawilżana tylko od zewnątrz, co przy niskich temperaturach może wywoływać podrażnienia, ale przede wszystkim w partiach dogłębnych skóry.